Wczoraj zrobiłam sobie takie nietypowe studium Przypowieści Salomona i zostałam zbombardowana ładunkiem mocnych tekstów o wspólnym wątku widocznym w tytule.
Mnie najbardziej zastanowiły wersety, które pogrubiłam. Zapisałam sobie je jako motto na komórce, aby w różnych sytuacjach powstrzymywały mnie przed zrobieniem czegoś nierozsądnego ;)
A do was który werset przemówił?
Szyderca nie lubi tego, kto go napomina, nie chce iść do mędrców.
Przyp.15,2
Odludek szuka pozorów, aby móc sprzeciwić się wszelkiej słusznej radzie.
Przyp.18,1
Kto oszczędza swych słów, jest rozsądny, a kto zachowuje spokój ducha, jest roztropny.
Przyp.17,27
Głupiec nie lubi roztropności, lecz chętnie wyjawia to, co ma na sercu.
Przyp.18,2
Gdzie nie ma rozwagi, tam nawet gorliwość nie jest dobra; kto śpiesznie kroczy naprzód, może się potknąć.
Przyp.19,2
To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana.
Przyp.19,3
W cierpliwości zaznacza się roztropność człowieka, a chlubą jego jest, gdy zapomina o krzywdach.
Przyp.19,11
Zamysł głupca jest grzechem, a szyderca jest ohydą dla ludzi.
Przyp.24,9
Mnie najbardziej zastanowiły wersety, które pogrubiłam. Zapisałam sobie je jako motto na komórce, aby w różnych sytuacjach powstrzymywały mnie przed zrobieniem czegoś nierozsądnego ;)
A do was który werset przemówił?
Komentarze