Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2011

Prawdy ukryte w chlebie

Wykształceni i wpływowi ludzie schodzili się, by słuchać proroka z Galilei. Niektórzy z nich z ciekawością przyglądali się tłumowi zgromadzonemu wokół Jezusa, nauczającego nad brzegiem morza. W tej wielkiej rzeszy widzieli przedstawicieli wszystkich warstw społecznych. Byli tu biedni i niewykształceni, żebracy w łachmanach, kaleki, zbóje z napiętnowanymi występkiem twarzami, wszetecznicy i kupcy, wielcy i maluczcy - wszyscy cisnęli się, by zdobyć miejsce, widzieć i słyszeć Chrystusa. Spoglądając na tak dziwne zgromadzenie mężowie ci zadawali sobie pytanie: Czyż taki element znajdzie się w królestwie Bożym? I znów Zbawiciel odpowiedział im, posługując się przypowieścią: "Podobne jest Królestwo Niebios do kwasu, który wzięła niewiasta i rozczyniła w trzech miarach mąki, aż się wszystko zakwasiło." Mat.13,33 Czasami kwas był dla Żydów symbolem grzechu. Podczas świąt Paschy usuwali z domu wszystko, co było zakwaszone, tak jak powinni usunąć z serc wszelki grzech. W tej zaś przypo

The true Bible story - part 1

Ile razy w życiu przeczytałeś Biblię w całości? Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, gdy zabierałeś się po raz kolejny za czytanie Biblii od początku, co też nowego możesz w niej wyczytać, czego jeszcze nie odkryłeś? Ja też tak myślałam. Wydarzyło się jednak coś, co zmieniło moje spojrzenie na znane i wielokrotne czytane historie biblijne. Były to wykłady Gunnara Pedersena, odbywające się podczas szkolenia misyjnego Relay w Podkowie Leśnej 17-24 I 2011r. Wywarły one na mnie tak ogromne wrażenie, że nie poprzestałam jedynie na spisaniu kilkudziestu stron notatek. Podzieliłam się nimi na młodzieżowych spotkaniach na Foksal oraz udostępniam poniżej streszczenie pisemne. *** Czym są adwentystyczne zasady wiary? Zasady wiary można przyrównać do słupów granicznych. Zaznaczają one pewien obszar historii, wyznaczają kształt organizacji, określają to wszystko, co zgromadził Kościół w czasie swojego istnienia. Słupy graniczne, znajdujące się na rogach ogrodzenia oraz u bram, są rodzajem kamieni

Wyzwanie apostoła Pawła

Jednym ze sposobów życia z dnia na dzień jest zadowolenie — skuteczne lekarstwo przeciwko zmartwieniom. Zadowolenie z życia nie jest cechą wrodzoną, ale nabytą umiejętnością. Paweł nauczył się być zadowolony w każdej sytuacji. W naszych czasach, pełnych rozmaitych problemów, potrzebujemy takiej postawy, aby nie zamartwiać się tym, co przyniesie nam jutro. "Mówię o tym nie dlatego, że czegoś potrzebuję. Nauczyłem się już bowiem poprzestawać na tym, co posiadam. Umiem znosić niedostatek, potrafię też żyć jak należy w dostatkach. Umiem pogodzić się ze wszystkim w moim życiu: czy to wtedy, gdy jestem syty, czy wtedy, kiedy głód cierpię, zarówno wtedy, gdy obfituję w dobra zewnętrzne, jak i wtedy, kiedy odczuwam ich brak. Mogę wszystko w Tym, który mnie umacnia." Fil.4,11-13 BWP W tych wersetach Paweł stawia prawdziwe wyzwanie: potrafi się zachować w każdej sytuacji. Umie wytrwać, gdy są ciężkie czasy, ale zachowuje także godną postawę, gdy mu niczego nie brakuje. O ten stan równo

Nie sądzić, lecz czynić

"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą. A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego." Mat.7, 1-5 Usiłowanie zasłużenia na zbawienie własnymi uczynkami prowadzi ludzi nieuchronnie do ustanowienia ludzkich przepisów przeciwko grzechowi. Widząc bowiem swoją bezsilność w wypełnianiu przykazań Bożych, ustanawiają reguły i przepisy w celu zmuszenia samych siebie do posłuszeństwa. Wszystko to jednak odwraca myśli od Boga, a zwraca na człowieka. Gaśnie wtedy miłość do Boga, a z nią miłość do bliźniego. System ludzkich wymysłów z jego różnymi wymogami niewątpliwie pobudzi swych zwolenników do krytykowania wszystkich, którzy się tym wymaganiom nie podporządkowują