Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2013

Igrzyska śmierci - reality show czy realna rzeczywistość?

Niezwykły triumf święci ostatnio ekranizowana trylogia Susanne Collins "Igrzyska śmierci", opowieść o dwojgu nastolatkach pochodzących z Dwunastego Dystryktu fikcyjnego państwa Panem, którzy zostali zmuszeni do udziału w Głodowych Igrzyskach, corocznym turnieju organizowanym przez bezwzględne władze, transmitowanym na żywo przez telewizję. Arena staje się miejscem walki o przetrwanie, gdyż zwycięzca może być tylko jeden, ale także próbą charakteru: jakim okażę się człowiekiem? Czy system może mnie złamać?  Jest jeszcze inna księga, która swoją popularność świętuje od tysięcy lat, opisująca równie ciekawą historię, a być może jeszcze ciekawszą, bo mającą miejsce naprawdę. "I nastąpiła walka na niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło. I został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamies

Nałóg a poszukiwanie pełni

Czemu popadamy w nałogową zależność od drugiego człowieka? Romantyczny związek miłosny jest tak silnym i powszechnie upragnionym przeżyciem, ponieważ zakochani mają wrażenie, że uwolnili się od głęboko zakorzenionego lęku, łaknienia, niedosytu i niedoskonałości - stanów, które są nieodłącznym elementem człowieczeństwa nieoświeconego, nie odkupionego. Mają one zarówno wymiar fizyczny, jak i psychiczny. W sferze fizycznej oczywiście daleko ci do pełni i nigdy jej nie  osiągniesz: jesteś mężczyzną albo kobietą, czyli połową, a nie całością.  Na tym poziomie tęsknota za pełnią - za powrotem do stanu jedni - przejawia się jako przyciąganie między męskością a kobiecością: to, że mężczyzna potrzebuje kobiety, a kobieta - mężczyzny. Jest to niemal niepohamowany pęd do połączenia z przeciwstawnym biegunem energetycznym. Ten fizyczny popęd ma swoje duchowe źródło w pragnieniu, żeby położyć kres dwoistości, odzyskać stan pełni. Na poziomie fizycznym najbliższe tego ideału jest zespolenie s

Zanim powiesz "tak"

Kilka rad i pytań, które warto sobie postawić przy wyborze partnera na całe życie. Miłość jest cennym darem, jaki otrzymujemy od Jezusa. Czysta i święta nie jest chwiejnym uczuciem, lecz zasadą. Ci, których pobudza prawdziwa miłość, nie są ani nierozsądni, ani ślepi. Pouczeni przez Ducha Świętego miłują boga nade wszystko, a bliźnich jak siebie samych.  Osoby, które pragną zawrzeć związek małżeński, winny wziąć pod uwagę każdy pogląd i każdy rys charakteru partnera, z którym chcą połączyć swoje życie . Niech każdy krok prowadzący do zawarcia małżeństwa cechuje skromność, prostota, szczerość i poważny zamiar podobania się Bogu i uczczenia Go. Małżeństwo ma wpływ na życie zarówno w tym świecie, jak i przyszłym. Szczery chrześcijanin nie będzie układał planów, których by Pan nie mógł zatwierdzić. (...)niech młoda dziewczyna przyjmie za towarzysza życia tylko tego, kto posiada szlachetne i męskie rysy charakteru, jest pilny, ambitny i uczciwy oraz kto miłuje Boga i boi się

Od urazy do pojednania

Bardzo znany jest nam tekst z ewangelii Mateusza 18, dotyczący napominania i dyscypliny zborowej. Czy wiecie, że oryginalnie jest napisany w zupełnie innym kontekście? Mateusza 18:15 BG "A jeźliby zgrzeszył przeciwko tobie brat twój, idź, strofuj go między tobą i onym samym: jeźli cię usłucha, pozyskałeś brata twego." Mateusza 18:15  BWP "Jeśli brat twój zawini przeciwko tobie, idź i upomnij go sam na sam. Jeżeli cię usłucha, zdobędziesz brata twego." To, co Jezus chciał przekazać, to zasady postępowania wobec konfliktów i uraz, które się między ludźmi pojawią. Przede wszystkim należy rozwiązać konflikt indywidualnie, bez angażowania w to dodatkowych osób po jednej lub po drugiej stronie, po to, aby pozyskać na nowo brata. Dopiero później, kiedy nie uda się w ten sposób rozwiązać konfliktu, można poprosić mediatorów, którzy będą także dążyli do przywrócenia zgody i do pojednania. "Nie pozwalaj, aby niechęć przeradzała się w złośliwość. Nie pozw

Odważni

Courageous Casting Crowns We were made to be courageous We were made to lead the way We could be the generation That finally breaks the chain We were made to be courageous We were made to be courageous We were warriors on the front lines Standing, unafraid But now we're watchers on the sidelines While our families slip away Where are you, men of courage? You were made for so much more Let the pounding of hearts cry We will serve the Lord We were made to be courageous And we're taking back the fight We were made to be courageous And it starts with us tonight The only way we'll ever stand Is on our knees we're lifting hands Make us courageous Lord, make us courageous This is our resolution Our answer to the call We will love our wives and children We refuse to let them fall We will reignite the passion That we buried deep inside May the watchers become warriors Let the men of God arise We were made to be courageous... Seek justice Love mercy Walk on Be with your God In

Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie.

"Nie możesz zabronić ptakom smutku latać nad twoją głową, ale możesz nie dopuścić, by uwiły sobie gniazdo w twoich włosach." Billy Graham Cytat trafny, ale jakże trudny do zrealizowania. Jak być dobrym i pogodnym w świecie, gdzie na każdym kroku widzisz smutek i zło? Jak mówić ludziom o lepszym życiu bez nałogów, kiedy to życie przeżywane na trzeźwo wydaje się jeszcze gorsze?  Jedna znajoma umieściła u siebie na profilu taki obrazek. Nie trzeba tego specjalnie komentować. Nie ma przyszłości dla świata, który wybrał szatana jako swego pana. Nie można oczekiwać niczego dobrego po miejscu skazanym na zagładę, tak jak grzebiąc w śmietniku nie znajdziemy pięknie pachnących kwiatów. A jednak na przekór tej przytłaczającej logice znajdujemy w Biblii słowa: " Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może

Triumfalny pochód Boga

Lubicie psalmy?  Dzisiaj rano przeczytałam psalm 68 i naprawdę mną wstrząsnął. Było w nim coś majestatycznego. Bóg kroczy tam jak bohater, zwycięski król, który pokonał wrogów w bitwie. Jego przeciwnicy drżą przed nim ze strachu, ale jego lud cieszy się z nim, bo mogą u Niego znaleźć ocalenie i zabezpieczenie wszystkiego. Niesamowity obraz. Polecam przeczytać tutaj .  Ciekawe są też interpretacje muzyczne, jak ta poniżej.  Dwa teksty, które były dla mnie szczególne tego dnia: "Bóg samotnym daje dom na mieszkanie" (w. 7)  i " Pan niech będzie przez wszystkie dni błogosławiony:  ciężary nasze dźwiga Bóg, zbawienie nasze" (w. 20). Chciałabym mieć swój dom, mam to na liście modlitewnej, ale teraz mam obietnicę biblijną, więc mogę się na nią powoływać. I dobrze jest mieć kolejne zapewnienie, że to Bóg dźwiga nasze ciężary, że nie jesteśmy sami z tym życiem. 

Przesadzony dla wzmocnienia

Moim ulubionym warzywem są pomidory. Kiedy przyjeżdżam w wakacje do domu, mam dostęp do najlepszych pomidorów w ciągu całego roku, ponieważ moja mama uprawia co roku pomidory w ogrodzie i tunelu foliowym. Dzisiaj podczas nabożeństwa porannego przeczytałyśmy opowiadanie o pomidorach. - Chciałbym być rośliną - stwierdził Błażej pomagając dziadkowi podlewać ogród. - One mają szczęście. Mogą zostać w tym samym miejscu przez całe swoje życie.  - Nie masz ochoty się wyprowadzać, co? - spytał ze współczuciem dziadek.  Tata chłopca dostał pracę w innym mieście i wkrótce cała rodzina miała wyjechać.  Chłopiec przestępował z nogi na nogę.  - Będę musiał zaprzyjaźniać się z nowymi kolegami. I będę musiał przyzwyczaić się do nowej szkoły.  Westchnął wylewając resztki wody z konewki. - Chodź, pokażę ci coś - powiedział dziadek i zaprowadził wnuka do szklarni. - Widzisz te rośliny? - zapytał wskazując rząd doniczek. Błażej przytaknął.  - To są pomidory - odpowiedział. -

Mesjasz z Dworca Zachodniego

Dzisiaj spotkało mnie pewne doświadczenie, które było dla mnie niczym uderzenie głową w słup. Wracałam wieczorem  od koleżanki, z którą mam w piątki spotkania biblijne i tak się zagadałyśmy, że nie spostrzegłam, że uciekła mi kolejka do domu. Musiałam poczekać na dworcu zachodnim na następną. Miałam mieszane uczucia: zaczynał się szabat, a jedynym zacisznym miejscem była dworcowa poczekalnia. Nastawiłam się więc na przetrwanie pół godziny wśród pijaków i bezdomnych, martwiąc się, jak zachować w takim miejscu duchową atmosferę. To, co po chwili zobaczyłam, zaskoczyło mnie zupełnie: w poczekalni siedzi młody mężczyzna i rozmawia z bezdomnym z Biblią w ręku. Spojrzałam dalej i pojawili się kolejni ludzie, pochodząc do kolejnych bezdomnych, obejmując ich i rozmawiając. Nie wiedzialam, kim są, z jakiego kościoła, nie miałam odwagi podejść i zapytać o to, ale bardzo mnie to ucieszyło, co robili. Zawstydziłam się, przypominając sobie swoje zarozumialstwo. Ci ludzie stali się dla mnie ucieleś

Czy z Nazaretu może być coś dobrego?

  Mój przyjaciel Marek odwiedził miesiąc temu Ziemię Świętą i zmontował na miejscu kilka filmików do swojego videobloga "Kilka minut dobrych wiadomości". Najnowszy mówi o Nazarecie, miejscu, gdzie wychował się Jezus. Miejsce owiane złą sławą: "Czy z Nazaretu może być coś dobrego?" Kiedy byłam dzieckiem, też dorastałam w małej wiosce, o której ciężko było powiedzieć, że może z niej być coś dobrego. Chodziłam do wiejskiej szkoły, gdzie ludzie byli pełni nienawiści do obcych i innowierców, poziom nauczania był niski, a zabobony wśród ludzi tak rozpowszechnione, że aż trudno było uwierzyć, że to już prawie XXI wiek. Gimnazjum w niedługim czasie zyskało opinię jednego z najgorszą dyscypliną, a kiedy wybierałam liceum, znajomi zachodzili w głowę, jak mogłam wybrać taką szkołę, mając do wyboru z moją średnią najlepsze licea w województwie.  Jednak moim wzorem nie byli koledzy z klasy, którzy przeklinali co drugie słowo, nie stronili od używek i popuszczali moral

Almost home

"Bóg chce prostych, pokornych ludzi, żyjących w harmonii z Nim, którzy będą głosić proste poselstwo na obecny czas, że Jezus powraca wkrótce." myśl z wystąpienia pastora Teda Wilsona 11.03.2013 w Podkowie Leśnej W tym tygodniu miało miejsce szczególne wydarzenie: do Polski przyjechał przewodniczący Generalnej Konferencji, instytucji kierującej Kościołem ADS na świecie, pastor Ted Wilson. Miał wystąpienie w Warszawie i Podkowie Leśnej , a także oficjalne wizyty z przedstawicielami władz polskich. Relacje z tych wystąpień są dostępne na oficjalnej stronie Kościoła www.adwent.pl . Osobiście uczestniczyłam w spotkaniu w Podkowie Leśnej, a to, co szczególnie mi utkwiło w pamięci, to to, co tchnęło z jego mowy; była prostota, spokój i pełne przekonanie, że Bóg panuje i trzyma ster. Mówił o tym, że Bóg potrzebuje prostych, pokornych, zharmonizowanych ludzi, którzy będą głosili proste poselstwo i którzy nie będą dyskutować o różnicach opinii, ale będą trwa

The Sheep Thief

Za dawnych czasów, w Anglii, dwaj bracia zostali skazani za kradzież owiec. Zgodnie z obowiązującym w tych czasach prawem na czołach ich zostały wypalone dwie litery: ST - Sheep Thief (złodziej owiec). Jeden z braci nie mógł znieść tego piętna. Uciekł do innego kraju, w którym próbował się ukryć. Tułał się po różnych krainach, w końcu umarł zgorzkniały i został pochowany w nieznanym grobie. Drugi z braci żałował swego czynu, ale nie próbował uciec z domu. Mówił: "Nie mogę uciec z domu dlatego, że ukradłem owcę. Będę tu tak długo, aż odzyskam szacunek  sąsiadów i samego siebie." Mijały lata i ten, który był wskazany na wzgardę, stopniowo odzyskiwał powszechne uznanie i cześć z uwagi na swą wielką prawość i uczciwość. Po wielu latach jakiś obcy człowiek zobaczył w tej wiosce utykającego, starego człowieka z dwoma wypalonymi na czole literami - ST. Zaciekawiony, zaczepił któregoś z mieszkańców, pytając, co znaczą te litery. Po chwili zastanowienia wieśniak odpowi