Przejdź do głównej zawartości

O zdolności wyboru.

Lekcja w tym tygodniu mówi o zdolności człowieka do dokonywania wyborów i jak ustrzec się przed niewłaściwymi wyborami. Chciałabym jednak podkreślić jedną myśl, o której nie powinniśmy zapominać:

W sprawach sumienia człowiek powinien być nieskrępowany. Nikt nie jest powołany do kontrolowania innych, do sądzenia lub do dyktowania im obowiązków. Bóg pozostawia każdej duszy swobodę rozumowania oraz postępowania według własnych przekonań.
"Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu". Nikt nie ma prawa narzucania swej indywidualności innym. Wobec wszystkich powinna być stosowana zasada: "Niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu" (Rzym.14,12.5). W Królestwie Chrystusa nie ma uciskania jednych przez drugich, nie ma żadnego przymusu. Aniołowie z nieba nie schodzą na ziemię, aby rządzić lub zbierać hołdy, lecz po to, aby jako zwiastunowie łaski współdziałać podźwignięciu ludzkości.

Życie Jezusa, s.381


Jesteśmy wolni i możemy wybrać Pana albo wystąpić przeciwko Niemu. Tutaj nie ma neutralności. Jesteśmy po jednej stronie albo po drugiej. Nie znaczy to, że nie popełniamy błędów (spójrz na Abrahama). Znaczy to, że musimy powziąć postanowienie, by stanąć po stronie sprawiedliwości, a sprawiedliwość jest tym, co Bóg nakazuje nam czynić. Ważne jest to, byśmy zawsze pamiętali, iż jeśli upadamy, jeśli dokonujemy niewłaściwego wyboru, Zbawiciel nas nie odrzuca. Niebezpieczeństwo polega na tym, że możemy mieć takie poczucie winy i taką świadomość grzeszności, iż będziemy bliscy rezygnacji. W takich przypadkach naszą jedyną nadzieją jest upaść na kolana u stóp ukrzyżowanego Jezusa i przyjąć przebaczenie, które On nam oferuje.

Komentarze