Mój przyjaciel Marek odwiedził miesiąc temu Ziemię Świętą i zmontował na miejscu kilka filmików do swojego videobloga "Kilka minut dobrych wiadomości". Najnowszy mówi o Nazarecie, miejscu, gdzie wychował się Jezus. Miejsce owiane złą sławą: "Czy z Nazaretu może być coś dobrego?" Kiedy byłam dzieckiem, też dorastałam w małej wiosce, o której ciężko było powiedzieć, że może z niej być coś dobrego. Chodziłam do wiejskiej szkoły, gdzie ludzie byli pełni nienawiści do obcych i innowierców, poziom nauczania był niski, a zabobony wśród ludzi tak rozpowszechnione, że aż trudno było uwierzyć, że to już prawie XXI wiek. Gimnazjum w niedługim czasie zyskało opinię jednego z najgorszą dyscypliną, a kiedy wybierałam liceum, znajomi zachodzili w głowę, jak mogłam wybrać taką szkołę, mając do wyboru z moją średnią najlepsze licea w województwie. Jednak moim wzorem nie byli koledzy z klasy, którzy przeklinali co drugie słowo, nie stronili od używek i popuszczali moral...

Biblijne inspiracje dla niestrudzonych wędrowców na życiowych szlakach poszukujących żywego Boga.